Czarne złoto ogrodników

Kompost jest najcenniejszym nawozem organicznym stosowanym w ogrodnictwie amatorskim. Jest nazywany „Czarnym złotem ogrodników”, co w pełni oddaje jego wartość. Regularnie pielęgnowane tereny zieleni dostarczają masę odpadów organicznych takich jak skoszona trawa, opadłe liście itp. Co więcej, według badań, prawie połowę naszych domowych odpadów kuchennych stanowią także produkty organiczne. Odpadów takich nie należy usuwać na wysypisko śmieci lub palić, gdyż po przekompostowaniu będą stanowić doskonały nawóz organiczny do zastosowania na trawnikach czy kwietnikach.

 

Czym jest kompost

            Kompost, a raczej kompostowanie, to szereg skomplikowanych przemian zachodzących z udziałem najróżniejszych organizmów – bakterii, promieniowców, grzybów i dżdżownic. Mineralizacja lub „zagrzewanie kompostu” to pierwszy najbardziej gwałtowny etap kompostowania. Temperatura kompostu może wynosić nawet 70 stopni Celsjusza. W etapie tym wyspecjalizowane drobnoustroje (grzyby, bakterie) rozkładają substancje organiczne. Następnie w proces kompostowania włączają się dżdżownice, które tworzą próchnicę w etapie humifikacji. Ostatnim etapem jest „dojrzewanie kompostu”. Temperatura kompostu wyrównuje się z temperatura otoczenia a wewnątrz dokańczane są wszystkie procesy powstawania nawozu. Prawidłowo przebiegający proces kompostowania powinien trwać od 6 do 12 miesięcy, lecz często, z różnych przyczyn, trwa on dłużej. Jak rozpoznać dobry kompost? W pełni dojrzały, powinien składać się z charakterystycznych ciemnobrunatnych gruzełków o zapachu przypominającym woń wilgotnego lasu.

Zastosowanie kompostu w ogrodzie

            Kompost jest tak cennym nawozem ogrodniczym, ponieważ posiada próchnicę lub inaczej humus. Są to specyficzne związki organiczne oraz organiczno – mineralne, poprawiające strukturę gleby w ogrodzie. A oto kilka jego największych zalet:

ü  Zatrzymywanie cennych związków organicznych w glebie, poprzez zapobieganie wypłukiwaniu ich razem z glebę.

ü  Zapobieganie nagłym, niekorzystnym dla roślin, zmianom odczynu gleby.

ü  Zapewnienie roślinom odpowiedniego dostępu do tlenu oraz wody

ü  Właściwy rozwój życia glebowego.

Mając już ten tak drogocenny materiał w Naszym ogrodzie, najlepiej wykorzystać go jesienią. Możemy rozsypać niedużą warstwę kompostu wprost pod roślinę lekko mieszając ją z glebą istniejącą. Inną metodą jest przekopanie gleby z kompostem w miejscu docelowych upraw, bądź zastosować kompost bezpośrednio przy sadzeniu.

Zakładanie kompostownika

            Zakładając nasz przydomowy kompostownik musimy pamiętać o dwóch głównych zasadach:

ü  Czym bardziej zróżnicowany materiał organiczny, tym kompost będzie miał lepsze właściwości.

ü  Czym bardziej rozdrobniony materiał organiczny, tym proces będzie zachodził szybciej i sprawniej.

Przypadkowe nie może być także miejsce, w którym powstanie Nasz kompostownik. Najlepiej aby powstał on w zacienionym i osłoniętym miejscu. Zapobiegnie to nadmiernemu wysychaniu latem oraz ochładzaniu jesienią. Dobrym rozwiązaniem jest sąsiedztwo drzew lub dużych krzewów. Z drugiej jednak strony, nie wolno nam usytuować kompostownika z zagłębieniu, gdyż jest to miejsce podatne na zalewanie i tworzenie środowiska beztlenowego, co nie jest pożądane.  Zabronione jest także wykładanie dna kompostownika folią, płytami betonowymi lub inną izolacją. Podłoże musi być przepuszczalne dla wody, ale także dla organizmów żyjących w glebie, odpowiedzialnych za proces powstawania kompostu. Nie możemy też zapomnieć o swobodnym dojeździe do kompostownika oraz bliskości źródła wody, które umożliwi nam zapewnienie odpowiedniej wilgotności kompostownika.

Materiały zadające się do kompostownika

            Według wielu poradników chwasty, wymagają wcześniejszego moczenia lub suszenia, przez umieszczeniem ich w naszym kompostowniku. Zaleca się taki zabieg aby uniknąć ponownego wzrostu chwastów z nasion lub korzeni, które przetrwały proces kompostowania. Z doświadczenia wiem, że ta teoria jednak nie jest trafna i te zabiegi profilaktyczne nie są wymagane. Decyzję jednak należy do ogrodnika. Innym cennym materiałem jest darń. Czasami zmuszeni jesteśmy zlikwidować część trawnika, dlatego pamiętajmy o wrzuceniu resztek trawy do kompostownika, a na pewno uzyskamy cenną ziemię darniową. Mimo, że jest ona nieco uboższa w próchnicę, wciąż będzie stanowiła cenny produkt kompostowania. Nie wszystkie odpady organiczne są dobrym materiałem do wyprodukowania kompostu. Takim przykładem może być igliwie, które wymaga długiego kompostowania, a duża kwasowość uzyskanej ziemi kompostowej, będzie potrzebowała kolejnych zabiegów zmiany odczynu na bardziej zasadowy. Dlatego też dużo lepszym rozwiązaniem są liście. Liście masowo występują prawie w każdym ogrodzie,  a ich szybkość rozkładu jest prawie najszybsza. Dobrą metodą jest stworzenie oddzielnego kompostownika, tylko na liście, co pozwoli nam uzyskać cenną „ziemię liściową”. Niestety, ten materiał także ma swoje wady. Musimy uważać na liście z rodziny bukowatych oraz dębowych, gdyż mają one w sobie szkodliwe związki – garbniki. Te związki są odpowiedzialne nie tylko za spowolnienie procesu mineralizacji kompostu, ale także  z doświadczenia wiem, że kompost stworzony z tych liści, może zaszkodzić, zamiast pomóc. Kolejnym odpadem organicznym, chyba najbardziej wartościowym i popularnym, jest skoszona trawa. Jej tempo rozkładu jest optymalne, a skumulowane w młodych odrostach, związki azotu są bardzo cenne. Na zakończenie, pamiętajmy także, o odpadach kuchennych, które świetnie podlegają procesowi kompostowania. Jest to nieoceniona pomoc w redukcji śmieci produkowanych przez domowników. Musimy jednak wystrzegać się skórek owoców cytrusowych, które mogą zaszkodzić składowi chemicznemu naszego kompostu. Innymi, lecz mało popularnymi odpadami organicznymi mogą być: słoma, gałęzie oraz obornik.